Skip to content
Autenti / Blog / Autenti – od startupu do europejskiego lidera

Autenti – od startupu do europejskiego lidera

Historia współpracy Autenti z Google for Startups

W 2015 roku Autenti dopiero rozpoczynało swoją drogę. Byliśmy niewielkim zespołem z misją: uprościć obieg dokumentów i umożliwić podpisywanie ich w pełni online, bez drukarek, skanerów i papierowych segregatorów. 

Dekadę temu założyciele Autenti, Grzegorz Wójcik, Tomek Plata i Bartosz Wojciechowski mieli gotową technologię podpisów elektronicznych, lecz stali przed znacznie większym wyzwaniem:  przekonania rynku, że elektroniczny podpis jest równie bezpieczny i wiarygodny, jak ten tradycyjny.

„Mieliśmy gotową technologię podpisów elektronicznych, ale zastanawialiśmy się, czy uda nam się przekonać konserwatywny rynek biznesowy, przyzwyczajony do papierowych dokumentów, by zaufał elektronicznym podpisom. W końcu oferowane przez nas rozwiązanie wymagało pracy z danymi wrażliwymi. Nie byliśmy pewni powodzenia projektu.” – wspomina Grzegorz Wójcik, CEO Autenti.

Dziś, 10 lat później, możemy powiedzieć jedno - mamy to! Autenti ma już ponad 13 000 aktywnie płacących klientów w Polsce i innych krajach Europy, a nasze rozwiązania są wykorzystywane w tysiącach firm, niezależnie od branży czy wielkości organizacji.

 

Zaufanie, które buduje rynek

Początki nie były łatwe. Rynek długo przyzwyczajony był do papierowych dokumentów i fizycznych spotkań przy podpisywaniu kontraktów. Przełom przyszedł w 2016 roku, gdy wygraliśmy Wolves Summit, pokonując aż 300 startupów. To wydarzenie dało nam wiarygodność i otworzyło drogę do pierwszej rundy inwestycyjnej w 2017 roku (6,3 mln zł). W kolejnych latach pozyskaliśmy w sumie blisko 60 mln zł finansowania, które pozwoliły nam skalować biznes i inwestować w rozwój technologii.

 „Wygrana w Wolves Summit przełożyła się na uznanie środowiska ekspertów, co stało się podstawą do budowania wiarygodności firmy. Wtedy rynek zwrócił na nas większą uwagę, a my sami zyskaliśmy wiarę w projekt.” – mówi Grzegorz Wójcik.

 

Mentoring i wsparcie Google for Startups

Ogromną rolę w naszej historii odegrał program Google for Startups Residency. Dzięki mentoringowi i pracy z ekspertami Google mogliśmy rozwinąć strategię, zbudować zespół i przygotować się do kolejnych rund inwestycyjnych.

 „Zrozumieliśmy wtedy, że realizacja 60% bardzo ambitnego celu jest lepsza niż 100% osiągnięcie celu zachowawczego. To zmieniło nasze podejście do rozwoju firmy.” – podkreśla CEO Autenti.

Korzystamy też z narzędzi Google – od Workspace, przez Ads, aż po Campus w Warszawie, gdzie organizowaliśmy nasze wydarzenia. Spotkania z mentorami i przedsiębiorcami z całego świata dały nam globalną perspektywę i odwagę do działania na większą skalę.

 

Europejska droga do sukcesu

Podczas gdy wiele startupów marzy o Dolinie Krzemowej, my skupiliśmy się na Europie. Dziś działamy w Polsce, Czechach, Słowacji, Hiszpanii, Niemczech i Austrii. Znamy lokalne regulacje prawne, rozumiemy specyfikę kulturową i dostarczamy produkty, które odpowiadają na realne potrzeby firm. To daje nam naturalną przewagę konkurencyjną.

„Zamiast konkurować na zdominowanym przez silnych graczy rynku amerykańskim, skupiamy się na Europie. Mamy bardzo dobrą znajomość tutejszych regulacji prawnych i specyfiki kulturowej, co daje nam naturalną przewagę konkurencyjną.” – zaznacza Grzegorz Wójcik.

Nasza platforma dostępna jest w 11 językach, a proces podpisywania dokumentów obsługujemy w 24 oficjalnych językach Unii Europejskiej. Dzięki temu współpraca z klientami i kontrahentami międzynarodowymi jest szybka, bezpieczna i zgodna z regulacjami.

 

Co dalej?

Dziś rozwijamy się nie tylko jako dostawca podpisu elektronicznego. Realizujemy projekty badawczo-rozwojowe, takie jak e-delivery współfinansowane przez Unię Europejską, które zmieniają sposób, w jaki biznes i administracja komunikują się między sobą.

Naszą misją jest, by procesy wysyłania, podpisywania i archiwizowania dokumentów były jeszcze prostsze i bardziej dostępne – nie tylko w Polsce, w całej Europie.

Poznaj naszą historię w artykule Google for Startups